Baktus

 Szalik Baktus robiłam chyba rok. Zaczęłam go co najmniej rok temu, ale szybko zwątpiłam. Szkoda mi było mojej ulubionej włóczki na tak prosty projekt. Zdecydowałam się go skończyć trochę pod wpływem mojego chłopaka, któremu bardzo się podoba. Trochę także dlatego, że chyba lubię się wyróżniać. Przecież nikt nie przejdzie obojętnie obok kogoś, kto ma na szyi taki kolorowy szalik.

Do tej pory szalik miałam zrobiony tylko w połowie, ale skończyłam go w ekspresowym tempie w pociągu nad morze. Poszło na niego około 150 gram włóczki. Szalik jest bardzo prosty do zrobienia, a wzór na niego znalazłam w internecie (jest darmowy). Można go znaleźć tutaj.

Kolorowa czapeczka

 Kolejna czapeczka do kolekcji. Zrobiłam ją z mojej ulubionej włóczki wełnianej Kauni Effectgarn 8/2. Wyszło na nią około 50 gram włóczki. Czapeczka zrobiona została na drutach 3,5 mm. Czapeczka jest oczywiście dla mnie.

Jest to damska czapeczka, ale do zdjęć pozował mój chłopak. Uwielbiam tę włóczkę. Jest po prostu the beeeest. Z żadnej włóczki nie robi mi się tak przyjemnie i efekt jest gwarantowany ;-)

Reaktywacja

Długo mnie tu nie było. Ciekawa jestem, czy jeszcze ktoś tu zagląda. Nadal trochę robię na drutach i na szydełku. Chciałam Wam pokazać, co takiego ostatnio wyprodukowałam.

To było jeszcze w kwietniu, ale nie każdy korzysta z Ravelry, dlatego wypadałoby się także tutaj pochwalić ;-)

Zrobiłam 2 pokrowce na małe laptopy dla siebie i dla mojego faceta.

Oba pokrowce wykonane są z wełny Kauni Effectgarn 8/2 w kolorze tęczowym na drutach 3,25 mm. Ten większy z konikiem morskim zrobiłam dla mojego chłopaka. Wykorzystałam do jego zrobienia wzór na mitenki Hippocampus zaprojektowane przez Torirot. Wzór  na mitenki jest darmowy i można go ściągnąć z Ravelry. Poszło na niego około 90 - 100 gram wełny. Pasuje na laptopa z 12 calowym ekranem. Ten jest zrobiony dla modelu Asus Eee 1201n.

Drugie ubranko na laptopa jest moje ;-) Wykorzystałam do jego zrobienia wzór na świąteczną skarpetę, który był opublikowany w Interweave Knits Holiday Gifts 2007. Na ubranko poszło około 70-80 gram wełny. 

Praca z wełną Kauni jest fantastyczna. Szczególnie w tego typu robótkach, ponieważ efekt jest zawsze zaskakujący, gdyż nigdy nie wiadomo jakie kolory się ze sobą spotkają.