Skończyłąm pierwszą, środkową część szala. Wszystko fajnie. Ładnie idzie chociaż było kilka błędów nad którymi spędziłam trochę czasu przeklinając pod nosem. Ale zaczynają się schody. Robię go narazie na 80-centrymetrowych drutach na żyłce 3,5 mm,które lada moment będą za krótkie. Zamówiłam takie w Kolorowym Motku ale okazało się że już nie mają, więc wkurzyłam się trochę(#!%#).
Byłyśmy wczoraj z mamą w Ikea i kupiłam sobie nowe łóżko. Nareszcie mogę rozłóżyć nową pościel, którą kupiłam na wyprzedaży w BHS Arkadia w czerwcu.
A to zbliżenie haftu na pościeli.
Prawda, że piękny!?
Niestety już jutro wracam do pracy po urlopie, co oznacza mniej robótkowania :-(
Aniu szal będzie super. Zdradź tylko skąd masz schenat??Pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńwzór jest tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://farm2.static.flickr.com/1218/1186508090_b7a0c585f2_o.jpg