sobota, czerwca 30, 2012

Sto pomysłów

Czy Wy też tak czasem macie? Sto pomysłów na minutę. Wpadacie na jakiś genialny pomysł, zaczynacie go realizować i w tym momencie wpadacie na kolejny jeszcze lepszy? W efekcie nie wiecie w co ręce włożyć. Ja tak dzisiaj mam. I nie tylko dzisiaj wczoraj i przedwczoraj. Masakra, bo w efekcie siedzę i nic z tego nie robię albo zajmuję się czymś innym nieplanowanym, zamiast robić to co powinnam. Miałam skończyć sukienkę na konkurs Łucznika ale robię coś innego... Doba jest zdecydowanie za krótka :-).
Oczywiście zamiast robić co powinnam uszyłam wczoraj sukienkę. Wykrój pochodzi z mojego ulubionego numeru Burdy czyli 3/2009. Jest to model 102 z krótkim kursem szycia. Uszyłam ją z upolowanej na Allegro grubszej bawełny z lajkrą. To zdecydowanie najładniejsza sukienka jaką do tej pory uszyłam. Jedyne czego mi brak w tym modelu to kieszenie. Ja muszę mieć kieszenie zawsze czy to w spodniach, spódnicy czy w sukience. Zastanawiam się nad doszyciem takich wpuszczanych.
Skończyłam w końcu poduszkę z serwetką, ponieważ przyjechał kurierem wkład do poduszek. Był zapakowany próżniowo. Po otwarciu worek trochę urósł. Co najmniej dwukrotnie ;-))) Razem z wkładem do poduszek zamówiłam kilka metrów Ovaty, żeby uszyć sobie kołderkę, ale nie odważyłam się jej rozpakować. Mam za mały pokój.
Oczywiście serwetkę na poduszkę zrobiłam sama z czarnego kordonka.
Wczoraj walczyłam, żeby zrobić dobre zdjęcia poduszek. Rozłożyłam na łóżku białą bawełnę. Pożyczyłam od brata lepszy aparat i nawet jestem zadowolona z efektu. Pomimo, że mam pokój od północy nie musiałam używać flesza.

A i mam swoją poduszkę na igły. Próbowałam na niej trochę inny wzorek. Pas materiału był troszkę za długi jak się okazało i wyszła taka nie do końca okrągła. Uszyłam ją z resztek haftowanego opalizującą nitką kremowego sztruksu.

A na koniec obie poduszki razem. Niestety nie mam już więcej tego materiału.

wtorek, czerwca 26, 2012

Kolejna poduszka

Wczoraj skończyłam trzecią poduszkę. Ta jest z lekko połyskliwej bawełny z odrobiną lajkry w kolorze pudrowego różu. Ta jest większa. średnica to 40 cm. Zwiększyłam szerokość materiału o 10 cm i to był strzał w dziesiątkę. Duża poduszka inaczej się układa i jest po prostu ładniejsza. Niestety nie mam odpowiedniej ilości tego materiału, żeby zrobić drugą taką do pary. ale zostało mi wystarczająco materiału na poduszkę innego typu chociaż też okrągłą. Modne są ostatnio na blogach ogrągłe poduszki z naszytą serwetką na środku. Mini-serwetkę już mam, teraz muszę uszyć poszewkę i naszyć na nią serwetkę. Nie mam jeszcze wkładu, żeby uszyć poduszkę. Dopiero dzisiaj zamówiłam razem z ociepliną na kołderkę patchworkową. 
Co do pytań o  tutorial dotyczący tych skomplikowanych poduszek wystarczy w google wpisać "Round pintuck pillow tutorial" i wszystko jasne ;-)

poniedziałek, czerwca 25, 2012

Round pintuck pillow



Szczęka mi opadła gdy zobaczyłam taką poduszkę na allegro. Ale o mało nie spadłam z krzesła, gdy zobaczyłam ile ona kosztuje. Znalazłam jedną z błękitnego aksamitu za 199 zł. Drugą w musztardowym kolorze, jakąś firmową za 219!!! tyle, że wysyłka była gratis. Nie dziwi mnie jednak cena, ponieważ  zrobienie takiej poduszki trochę czasu zajmuje, ale chyba było warto. Jedną taką poduszkę robi się około 6-7 godzin. Ja w czasie weekendu zrobiłam takie dwie i trzecią zaczęłam ale z innego materiału. Ta jest z jasnego różowego aksamitu ze 100 % bawełny. Praca nad poduszką jest wyczerpująca i czasochłonna. Wbrew pozorom poduszka nie jest taka trudna do zrobienia, ale wymaga sporo precyzji i cierpliwości. Czasem także pomocy drugiej osoby, żeby przytrzymała to i owo. ;-)
Poduszka ma tylko 33 cm średnicy ale około 10 cm wysokości. Wydaję mi się, że powinna pasować do wnętrz w stylu shabby chic albo do pokoju małej księżniczki. Poduszka jest milusia w dotyku. Marzy mi się jeszcze taka w wersji mini jako poduszeczka na igły  ;-)

piątek, czerwca 22, 2012

Olive i rozdawajka u Patchwork-Oase.com





Dziękują bardzo wszystkim za życzenia urodzinowe! Trochę się podbudowałam psychicznie :-)



Aby tym razem zaspokoić potrzeby Odwiedzaczy-Drutujących zamieszczam dzisiaj kilka zdjęć mojego ostatniego "dzieła". Sweterek zainspirowany wzorem na Olive by Helga Isager. Inspirowany, ponieważ ja głupia zapomniałam, że mam wzorek na ten sweter na komputerze, robiłam go ze zdjęć i notatek różnych osób z Ravelry ;-). Troszkę go zmodyfikowałam: obwódki zrobiłam na szydełku, a oryginalnie są robione na drutach.
Sweterek robiłam na drutach 3,5 mm. Szydełko też chyba 3,5 mm. Do jego zrobienia zużyłam bliżej nieokreśloną ilość włóczki Gloria Aniluxu oraz kawałki różnych merceryzowanych włóczek bawełnianych o grubości 125m/50 g.

A teraz o rozdawajce od Patchwork-Oase.com, którą ogłosili w związku z uruchomieniem nowej strony. Do wygrania jest aż 10 zestawów nagród! Więcej o rozdawajce dowiecie się klikając na obrazek poniżej.


środa, czerwca 20, 2012

Kanzashi flowers


Dawno mnie tu nie było. Trochę pracowałam, ale tylko 3 miesiące. Pracy niestety nie utrzymałam, przez jedną taką żmiję. Ale nie będę się tutaj o tym rozpisywać, bo szkoda gadać o ludzkiej złośliwości i do czego są zdolni ludzie, byle komuś dokuczyć.
Praca nie dawała mi możliwości, żeby robić coś poza pracą. 10-12 godzin dziennie potrafi wykończyć. Wraca się do domu tylko po to, żeby zjeść kolację i iść spać, żeby wstać następnego dnia o 5 rano...
Od kwietnia jestem wolna czyli bezrobotna. Muszę w końcu zacząć znowu czegoś szukać. Chociaż musiałam trochę odpocząć po tym kieracie. Wróciłam więc do szycia i robótek na drutach. Dziś przedstawiam Wam kwiaty Kanzashi - coś co mnie po prostu ostatnio uwiodło. Wbrew pozorom są dość łatwe do zrobienia, ale potrzeba do nich trochę cierpliwości. Mój ulubiony to ten na zdjęciu obok z elektrycznie fioletowej tafty. Niestety jego uroku nie widać na zdjęciu, ponieważ zostało zrobione komórką na szybko. Użyłam go jako broszki do bluzki, którą ostatnio uszyłam. Wykrój pochodzi z burdy 6/2009. Oprócz tego robię trochę na drutach, ale efekty pokażę następnym razem. A teraz idę poszukać jakiegoś tortu, bo podobno dzisiaj są moje urodziny...