poniedziałek, czerwca 25, 2012

Round pintuck pillow



Szczęka mi opadła gdy zobaczyłam taką poduszkę na allegro. Ale o mało nie spadłam z krzesła, gdy zobaczyłam ile ona kosztuje. Znalazłam jedną z błękitnego aksamitu za 199 zł. Drugą w musztardowym kolorze, jakąś firmową za 219!!! tyle, że wysyłka była gratis. Nie dziwi mnie jednak cena, ponieważ  zrobienie takiej poduszki trochę czasu zajmuje, ale chyba było warto. Jedną taką poduszkę robi się około 6-7 godzin. Ja w czasie weekendu zrobiłam takie dwie i trzecią zaczęłam ale z innego materiału. Ta jest z jasnego różowego aksamitu ze 100 % bawełny. Praca nad poduszką jest wyczerpująca i czasochłonna. Wbrew pozorom poduszka nie jest taka trudna do zrobienia, ale wymaga sporo precyzji i cierpliwości. Czasem także pomocy drugiej osoby, żeby przytrzymała to i owo. ;-)
Poduszka ma tylko 33 cm średnicy ale około 10 cm wysokości. Wydaję mi się, że powinna pasować do wnętrz w stylu shabby chic albo do pokoju małej księżniczki. Poduszka jest milusia w dotyku. Marzy mi się jeszcze taka w wersji mini jako poduszeczka na igły  ;-)

5 komentarzy:

  1. Jest piękna !!!Po prostu !!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście ślicznie wygląda !!
    Tylko,czy ona się nadaje do prania ?Małe księżniczki nie są gorsze od robienia plam, niż mali piraci hi, hi... wiem coś o tym ;)

    Sama bym taką chciała,może gdzieś jakiś tutek,kiedyś znajdę to się przyjrzę jak te zakładki z zawijasami są robione.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo!! Podziwiam!! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna! A nie podasz linka do instrukcji?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń