W końcu go skończyłam, wczoraj wieczorem dokładnie. Na początku nie wyglądało to ciekawie ale teraz, kiedy jest już skończony wygląda super. Chociaż w oryginale nie robi się oczu, ale ja musiałam, bo to dla mnie nie wyobrażalne, aby zrobić kalekę :-)
Co do poprzedniego posta na temat rocznicy to zrobiłam sobie małe "rocznicowe" zakupy. Kupiłam trochę puchatki i 2 motki różowego moheru oraz jeden 50 gramowy motek wełny z dodatkiem włókien metalizowanych z którego od razu zrobiłam czapkę - kolejną Odessę, ale bez koralików.
W czwartekw końcu przyszła reszt książek, które zamówiła na amazon.
Oczywiście "robótki ręczne dla bystrzaków" kupiłam w empiku, ale widziałam także w Tesco. Kosztuje 34,90 zł. W tej książce znajduję się dział pt. Druty w sieci i są tam podane adresy różnych stron internetowych Takich jak:
Jaki piękny gnom! Już gdzieś widziałam te skrzaty, na forum AY chyba, ale Twój jest przeprzystojny i bardzo starannie zrobiony. Chwali się przede wszystkim, że ma oczy ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji Świąt!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci radosnych, spokojnych Świąt oraz spełnienia marzeń w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Dziękuję wszystkim za życzenia. I ja wam życzę wesołych i spokojnych świąt!
OdpowiedzUsuńladny gnom:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do blogowej zabawy :)
OdpowiedzUsuńhttp://szydelkowa.blox.pl/