Po prostu zakochałam się w tej włóczce i musiałam ją koniecznie mieć. A że okazja się nadarzyła nie omieszkałam nie skorzystać. Znalazłam 500 gram tej pięknej wełny na ebay-u. Trochę to z przesyłką kosztowało, ponieważ włóczka przyleciała aż z USA. Poprzednia właścicielka, żeby było śmieszniej, kupiła ją w Holandii.
Włóczka nazywa się Kauni Effektgarn 8/2, kolor Rainbow. Jest to 100% wełna o długości 400 metrów na 100 gram. Jest to piękna wełna barwiona odcinkowo w kolorach tęczy, które miękko przechodzą od jednego do drugiego.
Tajemniczy projekt posuwa się powoli do przodu. Mam już zrobione około 40% planu. Mam już tyle plus pół rękawa.
Kilka tygodni temu kupiłam sobie taką książeczkę. Szczerze mówiąc nic specjalnego, kolejna książeczka ze wzorkami.
Kauni jest cudowna na motku, czy planujesz z niej któryś z tych sweterków w tęczowe kwadraty albo róże, które krążą od jakiegoś czasu po blogach?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wiem co z tego będzie. Ale zastanawiam się nad taką filcowaną torebką w te kwadraciki lub coś podobnego. Może starczy jeszcze na jakiś szal np. Swiss cheese scarf
OdpowiedzUsuńhttp://guavaseeds.blogspot.com/2007/02/swiss-cheese-scarf.html
Przepiękna ta włóczka, ale widzę że lata po całym świecie, aby dotrzeć do ostatecznego właścieciela. Ciekawe czy to ty nim będziesz czy jeszcze sie coś zmieni?
OdpowiedzUsuń