środa, listopada 17, 2010

Sweterek nareszcie skończony

Skończyłam go w sobotę wieczorem. Waży około 350 gram, a zrobiłam go na rozmiar 42. Poszło 3,5 motka śliwkowej  i paręnaście metrów zielonej (żabi skrzek) Oliwii Interfoxu. Jeszcze nie prany ani nawet nie noszony.
Byłam dzisiaj na drugim etapie rozmowy kwalifikacyjnej, ale pracy nie dostałam. Znaleźli widocznie kogoś tańszego. Szkoda bo to fajna firma w samym centrum Warszawy. Mówi się "trudno". Trzeba szukać dalej...

4 komentarze:

  1. Bardzo ładny sweterek. Miłego noszenia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ladne polaczenie granatu z zielenia..sweterek piekny..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Udany sweterek. Powodzenia w poszukiwaniach pracy!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny sweter; zresztą jak wszystkie Twoje prace

    OdpowiedzUsuń